Świąteczny Kraków i świąteczne pierniczki
12/21/2014
Nieodłączną tradycją przedświąteczną w mojej rodzinie jest Targ Bożonarodzeniowy w Krakowie. Tata jeździł po dobre wędliny, a my z Mamą po sianko. Możecie się śmiać ale dla nas tylko tam jest sianko, które pachnie górami, albo owcami jak ostatnio powiedział kolega ;-) Kupujemy również jakieś drobne ozdobne upominki, dekoracje świąteczne i takie tam drobiazgi.
Oczywiście na targu można napić się grzanego winka, zjeść coś smacznego. I jeśli ktoś jeszcze nie czuje klimatu świątecznego tu na pewno poczuje.
W miniony weekend jak co roku pojechaliśmy do Krakowa. Pogoda jak w całej Polsce wiosenna. Trochę padał deszcz ale to nie przeszkodziło nam w zakupach. :-)
Jakby komuś było zimno :-)
Dietetyczne kiełbaski
Można przy choince posłuchać hejnału
Może mały dzbanuszek?
Zaczarowana dorożka, zaczarowany dorożkarz, zaczarowany koń...
Przy Galerii Krakowskiej też był mały targ świąteczny
A wracając do Warszawy jak zwykle zatrzymaliśmy się w Gospodzie Echa Leśne za Kielcami. Zawsze tu możemy dobrze zjeść. Polecam to miejsce :-)
A teraz świąteczny bonusik specjalnie dla Marysi z Chilli Plate
Kucharka ze mnie marna. Ale lubię od czasu do czasu zrobić jakieś słodkości. Na święta od lat robię szarlotkę i pierniczki.
Stanowisko przygotowane
Ale zamieszanie
Pierniczki przed pieczeniem...
....w trakcie...
I po upieczeniu
Przed włożeniem do słoiczków
Słoiczki w oczekiwaniu;-)
I z pierniczkami
Parę godzin mi zeszło ale jestem zadowolona.
A Wy co gotujecie, pieczecie na Święta?
Bądź na bieżąco z moimi wpisami Polub Trzydziestkę z Vatem na facebooku
0 komentarze