Tyle blogów w sieci, nie wiadomo co wybrać, jedne lepsze drugie gorsze, większość przeciętnych. To po co następny?
W moim przypadku ma to pomóc w obserwacji upływającego życia. Sprawdzaniu jego jakości i wybieraniu właściwej drogi.
Blog jest dla mnie ale jeśli zabłądzisz tu Drogi Czytelniku i zechcesz zostawić swój ślad będzie mi bardzo miło.

Często wydaje nam się, że nasze życie jest nudne, blade, ciągle takie samo i nie potrafimy cieszyć się chwilami. To błąd, nauczmy cieszyć się pięknym słońcem w zimie (o właśnie wyjrzałam za okno), mruczeniem kota, spacerem z psem, przytuleniem się do ukochanej osoby, ulubionym serialem, bukietem kwiatów, małym misiem, porankiem itp. itd.
I to niech będzie takie małe zadanie na początek: dostrzeżmy jak najwięcej drobiazgów które powodują uśmiech na twarzy.

Miłego dnia :-)